Corocznym zwyczajem : okres wiosenny to dla Nas czas wyjazdu w plener na Zieloną Szkołę. W tradycji… jeden rok wyjazd na północ Polski, w drugim na południe. W tym roku jedziemy w góry Pieniny. Ale tez chyba w zwyczaju jest, że gdy wyjeżdżamy pada gęsty dzień. Czyżby Szkoła i społeczeństwo nas tak żegnało? Ale my chcemy poznać naszą piękną Ojczyznę. Chcemy być bliżej natury i z nią obcować. Pierwszym miejscem, gdzie udajemy się jest Ojcowski Park Narodowy. Najmniejszy park pod względem terenu – tylko 21km, ale kryje wiele bogactw historii. Mieści się w Jurze Krakowsko – Częstochowskiej i wita nas białymi wapiennymi skałami o niesamowitych kształtach i soczystą wiosenna zielenią. Wśród zieleni wije się rzeka Prądnik. Słońce odbija się w skałach. Teren ten należy do szlaku Orlich Gniazd. Zwiedzanie zaczynamy od ruin zamku w Ojcowie. Powstał on w XV wieku za sprawą Kazimierza Wielkiego jako warowny obiekt fortyfikacji chroniący Kraków. Dawniej istniał tu gród drewniano – ziemny. Król Kazimierz Wielki nazwał zamek Ociec. Z dawnego zamku zachowały się obecnie jedynie resztki murów obronnych i części mieszkalnej wieży oraz brama wjazdowa. Podziwialiśmy panoramę całej Doliny Prądnickiej. Na obszarze parku znajduje się największa ilość jaskiń i grot w liczbie 700. Udostępnione do zwiedzania zostały dwie jaskinie : Jaskinia Ciemna i Jaskinia Łokietka. Jaskinia Ciemna uważana jest za największą jaskinię pod względem komory. Wchodziliśmy do niej trzymając w rękach zapalone świeczki by rozjaśnić ciemność. Na pułapie sklepień widać masywne stalagmity przypominające dzikie zwierzęta. W stropie widać też koliste zagłębienia tzw. kotły wirowe powstałe w warunkach całkowitego wypełnienie przez wodę. Wnętrze jaskini jest wilgotne, a na stropie śpią nietoperze. Wychodzimy z jaskini szybko, by nie płoszyć nietoperzy i pająków. Udajemy się do Jaskini Łokietka. Po drodze zatrzymujemy się przy źródełku miłości i obmywamy się zimną źródlaną wodą.
Jaskinia Łokietka to następny etap. Ukrywał się w niej Władysław Łokietek przed królem czeskim Wacławem Drugim na przełomie XIII i XIV w. Przyszły król Polski miał w niej przebywać około 6 tygodni. Spał na kamiennym łożu sypialni. Jaskinia powstała poprzez wyżłobienie wapiennych skał przez wodę. Mijamy salę Rycerską, kuchnię i sypialnię. Ściany pokryte są polewami, żebrami naciekowymi i stalaktyty rurkowe. Udajemy się dalej do perełki architektonicznej, renesansowego zamku w Piaskowej Skale. Podobnie jak w Ojcowie budowla powstała jako ogniwo w łańcuchu fortyfikacyjnym chroniącym szlak handlowy z Krakowa na Śląsk, niedaleko Maczuga Herkulesa – wysokość jej to 25 metrów. Powstała w wyniku działalności wód i dwutlenku węgla. Na jej szczycie widnieje mały żelazny krzyżyk. Zauroczeni wszyscy jesteśmy bajkowością krajobrazu, urwistymi ścianami i sterczącymi igłami skalnymi. Po 5 godzinach pieszej wędrówki i zwiedzania udajemy się w miejsce docelowe – Nidzica. Tu zakwaterowanie, ciepły posiłek i wypada wypocząć. Niestety, jeszcze widno, wiec udajemy się na boisko sportowe, gdzie rozgrzewamy mięśnie. Zmęczeni, zasypiamy po ogłoszeniu ciszy nocnej.