Dzisiaj pospaliśmy. Było hasło : Wschód słońca, wytrwali poszli. Widok niesamowity jak tarcza wyłania się zza horyzontu i wypływa na sklepienie nieba rozświetlając swój blask na całą ziemię. Pozostali regenerowali siły . Po śniadaniu praca nad mapą mentalną i inne atrakcje, a wśród nich basen, ścianka wspinaczkowa. Wytrwali doszli na szczyt – gratulacje! Po obiedzie wyjście nad morze. Budujemy zamki na piasku. Niektóre to duże warowne budowle. Łapiemy ostatnie promienie słońca. Żegnamy się z morzem i wracamy na kolację. O 19.00 – spotkanie podsumowanie, prezentujemy nasze prace i wytwory umysłowe, refleksje nad pobytem.