Po raz kolejny w tym sezonie grupa kibiców z naszej szkoły- zawodników LUKS PARTYZANT dopingowała swoich idoli na żywo. Klub Sportowy Vive Targi Kielce zmierzył się w rozgrywkach Ligi Mistrzów z macedońską drużyną Metalurg Skopje. Emocje jakie zafundowali nam nasi zawodnicy nie są porównywalne z niczym innym, bo do końca nie było wiadomo jaki wynik będzie się świecił na tablicy po ostatnim gwizdku. Tym razem mieliśmy od p. Ewy inne niż zwykle zadanie, a mianowicie nie była to obserwacja zawodników na ich pozycjach, tylko głośny, bardzo mocny doping. Z zadania wywiązaliśmy się doskonale. Przekonaliśmy się jednocześnie, że doping- ten sportowy- to ogromna siła rażenia przeciwnika. W pomeczowej dyskusji padło również zdanie, że łatwiej się dopinguje drużynę, jeśli ta ma szanse na wygraną. Naszej uwadze nie umknął też temat dyskusyjnych decyzji sędziowskich, czego po ostatnim występie szkolnej Reprezentacji w Kielcach doświadczyliśmy my- Drużyna Partyzanta. Po raz kolejny taki wyjazd coś wniósł do naszego sportowego życia, a na 100% nie mielibyśmy szansy zaznać tego na lekcji w szkole. DZIĘKUJEMY!!!
Uczestnikami kibicowskich wyjazdów są członkowie LUKS PARTYZANT, którzy stanowią trzon Reprezentacji. Tym razem byli to: Paulina Przygoda, Magda Surdy, Monika Płusa, Gabriela Wojtachnio, Artur Franczyk, Monika Grzelka, Eliza Pomorska, Sandra Bzymek, oraz Patryk Borkowski i Małgosia Maciąg.
A teraz krótko o naszych idolach. Kielczanie, z kompletem sześciu zwycięstw na koncie (bez straty punktu w całej Lidze Mistrzów są jeszcze tylko MKB Veszprem i FC Barcelona Intersport) mają otwartą drogę do zwycięstwa w grupie C. Cztery punkty za nimi są drużyny Gorenje Velenje i Metalurga Skopje. Kolejnym rywalem drużyny trenera Bogdana Wenty będzie 2 grudnia duński Bjerringbro-Silkeborg (na wyjeździe), a w lutym przyszłego roku mistrzów Polski czekają mecze z najsłabszymi drużynami grupy (Newa Sankt Petersburg i Chambery Savoie- mamy bilety!!!) w Hali Legionów oraz, teoretycznie najtrudniejszy mecz, wyjazd do Gorenje (w Kielcach wygraliśmy z naszym oczywiście dopingiem). Trzymamy kciuki za VTK w dalszych rozgrywkach.