img_2803Niestety nie poradziliśmy sobie z dzisiejszymi rywalami w rozgrywkach grupowych Małej Ligi Piłki Ręcznej :-( ale po kolei…

Była godzina 6.53 (czyli za 7-7) kiedy ruszyliśmy do oddalonej o ponad 100km miejscowości Osiek, pełni nadziei, że nasze umiejętności i pasja piłki ręcznej po raz kolejny przywiodą nas do sukcesu. Droga upłynęła sennie (wszak było dość wcześnie). Nawet mgła dla nas stawała się coraz mniejsza,. Kiedy dojechaliśmy na miejsce zobaczyliśmy wspaniały obiekt. Wielki i okazały budynek, a bezpośrednio przy nim piękna hala sportowa. Wszystko to robiło niesamowite wrażenie. Później dowiedzieliśmy się, że w tym budynku jest szkoła podstawowa, gimnazjum i liceum.

Przy wejściu powitała nas uśmiechnięta pani Grażynka Jarosz- Prezes Fundacji Vive Serce Dzieciom. To oznaczało, że jesteśmy na miejscu. Szybkie przebieranie i na halę. Rozgrzewka, podania, rzuty i cały czas rosnące emocje.

W grupie C Małej Ligi po losowaniu w czerwcu znalazły się szkoły: SP 25 Kielce, SP 4 Jędrzejów, SP Busko Zdrój, SP Osiek, SP Raczyce i my SP Wielka Wieś. W ramach tej grupy  zostały rozlosowane 2 podgrupy po 3 drużyny- tu właśnie zabrakło nam szczęścia. Okazało się, że w naszej grupie (nazwanej przez Organizatorów Turnieju „grupą śmierci”) znalazły się SP 25 Kielce i gospodarz SP Osiek. Graliśmy naprawdę dobrze. Kielce „odjechały” nam w samej końcówce- pierwsza porażka, z Osiekiem było łatwiej, ale tylko w pierwszej połowie. W drugiej również nie daliśmy rady. Tak więc nasze rozgrywki zakończyły się o godzinie 12. Szkoda, bo w przygotowanie włożyliśmy bardzo dużo pracy i serca. Były systematyczne treningi wyciskające z nas ostatnią kroplę potu, podglądanie najlepszych zawodników w kraju i Europie- systematyczne wyjazdy na mecze KS Vive Targi Kielce i mnóstwo dyskusji. Pani Ewa powiedziała, że dumna jest z naszej postawy, że naprawdę nie mamy czego się wstydzić i że w sporcie zawsze są lepsi (lub ci co mają więcej szczęścia). A my tak naprawdę daliśmy z siebie bardzo dużo. Bartek (nasz bramkarz) bronił jak natchniony, Paulina, Magda, Monika, Eliza, Kamil i Ernest rzucali piękne bramki. Drużyna fajnie grała w obronie i tak naprawdę była prawdziwą drużyną. Wspieraliśmy się walcząc razem o wynik. Może rzeczywiście gdyby losowanie ułożyło się dla nas inaczej wrócilibyśmy z tarczą w nie na tarczy, ale takie jest życie wszystkich sportowców. Miłym i bardzo budującym akcentem było podziękowanie p. Prezes Grażyny Jarosz, która osobiście przyszła do naszej szatni. Do dalszych rozgrywek awansowali SP Osiek, SP 25 Kielce i SP Busko Zdrój.

No cóż i to by było na tyle… wracając do domu „odwiedziliśmy” Mc Donalda w celu poprawy humoru:-)

Humoreski:

Licznie zgromadzeni w hali kibice- to kibice Gospodarza, dlatego równo i głośno krzyczeli Osiek… Osiek…. Osiek, my natomiast wtórowaliśmy im Wosiek… Wosiek… Wosiek – może dlatego Bartuś tak dobrze bronił, bo miał za sobą całą halę kibiców :-)

Nasza Szkolna Reprezentacja to:

Franczyk Artur, Surdy Magdalena, Przygoda Paulina, Wosiek Bartosz, Płusa Monika, Pomorska Eliza, Grzelka Monika, Wojtachnio Gabriela, Lipiec Jakub, Miernik Ernest, Garbacz Kamil, Adamczyk Karol, Pacek Damian. Trener Ewa Sadrak.

 

Published On: 23 października, 2012