Klasa siódma i ósma pod okiem wychowawczyń, p. Kingi Barszcz i p. Moniki Kwiecień wzięły udział w tematycznej projekcji filmowej, która odbyła się w Kinie Kotłownia w Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach. Prezentowane treści dotyczyły powstańczych wydarzeń w getcie warszawskim oraz ludzi, którzy ratowali innych, dokumentowali rzeczywistość, tworzyli muzykę i literaturę, aby pamięć przetrwała. Młodzież mogła odpowiedzieć sobie na pytanie, czym dla nich jest dziś odwaga? Jednocześnie klasy włączyły się w akcję społeczno-edukacyjną „Żonkile” organizowaną przez Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, czego uwieńczeniem było pamiątkowe zdjęcie wśród żółtych kwiatów na dziedzińcu muzeum w Starachowicach. Uczniowie otrzymali żółte, papierowe przypinki, swoim kształtem przypominające żonkile. Te kwiaty stały się symbolem powstania w getcie warszawskim.
„Żonkile symbolizują pamięć, szacunek i nadzieję. Związane są z postacią Marka Edelmana, ostatniego przywódcy Żydowskiej Organizacji Bojowej, który w każdą rocznicę powstania w getcie warszawskim dostawał te kwiaty od anonimowej osoby. Sam również co roku 19 kwietnia składał pod pomnikiem Bohaterów Getta bukiet żółtych kwiatów — często były to właśnie żonkile” – możemy przeczytać na stronie Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.
Kolejnym etapem zwiedzania była wystawa „Przemysł domowy. Technika z kredensu” w Galerii w Wieży w oparciu o zbiory Zabytkowej Zagrody w Marcinkowie z kolekcji Stanisława Jaruszewicza. Uczniowie mieli okazję zobaczyć zabytkowe gofrownice, młynki do kawy, maszynki do mielenia i wiele innych, bowiem ekspozycja obejmuje ponad 120 obiektów powstałych w większości w Niemczech, Szwecji, Stanach Zjednoczonych na przełomie XIX i XX wieku. To próba zwrócenia uwagi na fakt, jak znacząco technika wpływała na życie codzienne. Technika zmieniała rzeczywistość nie tylko w wielkich fabrykach, ale także w małych gospodarstwach domowych. Usprawniała codzienne rutynowe czynności, poprawiała jakość życia, dając poczucie komfortu. Dziękujemy pani Weronice Murzyn za możliwość udziału w tych wydarzeniach.
Pogoda dopisała. Wycieczka do Starachowic obfitowała też w rekreację na świeżym powietrzu oraz nabywanie, dla niektórych nowej umiejętności, jaką jest podróżowanie pociągiem.